sobota, 15 lutego 2014

Przygody Myszki Polskiej - cz.2

Następna część przygód Myszki
Zapraszam do czytania ;)

Przygody Myszki Polskiej - cz.2
Następnego dnia gdy Myszka ino się obudziła, rozejrzała się dookoła. Na przeciwko niej przy małym stoliczku siedział nieznajomy. Myszka zapytała:
-Dziękuje za gościnę ale muszę już ruszać w drogę.
-Nie wytrzymasz długo sama, wiesz... ja już tu trochę mieszkam i chciałem cie nauczyć kilku zasad dotyczących przetrwania w terenie. Zwłaszcza kiedy krąży tu kot, kot na którego wszyscy wołają Deadly shadow...
-A co znaczy te Deadly Shadow bo mam rozumieć że to jest w innym języku.
-Deadly Shadow z angielskiego na polski znaczy Śmiertelny bądź zabójczy cień - Odpowiedział nieznajomy.
Myszka Polska strasznie się przestraszyła ale starała się tego nie ukazywać.
-Skoro na tego kota wołają Deadly Shadow to jak na ciebie wołają?
-Jestem Cory, a ty? - Zapytał.
-Ja jestem Myszka Polska, miło mi.
-okey, Myszka Polska, musimy się w końcu ruszyć i znaleźć coś do jedzenia - Powiedział Cory
-A gdzie ty chcesz znaleźć jedzenie!? W okolicy nic nie ma!
-W okolicy nie, ale w lesie tak. Przecież ja mieszkam tu dobre parę lat i dobrze wiem gdzie szukać jedzenia i nie panikuj...
-dobrze, przepraszam - Odpowiedziała.
-Więc ruszajmy!
Po tych słowach Cory i Myszka poszli w las szukać jedzenia.
-Czy to jest do jedzenia? - Zapytała Myszka patrząc na suchy liść
-Nie - Odpowiedział
-A to? Czy to się nada do zjedzenia? - Powiedziała zerkając na kamień.
-Też nie...
-A to? Powiedziała patrząc na...
-W ŻYCIU!
-Przecież wiem - Zachichotała.
Po około godzinie szukania Myszka powiedziała:
-Ile jeszcze? padam z nóg i jestem strasznie głodna!
-Patrz! Jedzenie!
-Nie żartuj sobie - Powiedziała zdenerwowana Myszka.
-Ja nie żartuje, spójrz!
-Gdzie! Ja tu widzę tylko stertę jakiś orzechów
-No właśnie. To jest nasze dzisiejsze jedzenie - Odrzekł Cory
-No chyba żartujesz! Ja nie będę tego jeść! Ja jem tylko i wyłącznie ser doskonałej jakości.
-Phi... Księżniczka się znalazła. Najwyżej umrzesz z głodu albo sama sobie poszukaj tego sera - Powiedział zdenerwowany Cory
-Niech ci będzie, spróbuje.
Po zebraniu wszystkich orzechów, wyszli z lasu i poszli w stronę domu. Jednak nie wiadomo co się po drodze stanie.

CIĄG DALSZY NASTĄPI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz